czwartek, 2 kwietnia 2015

Niepewnosć i niezdecydownie

Nie mam pojęcia czy jest dalej sens pisania tego nieskładnego opowiadania czy czegoś tam. Nie wiem ile osób tak naprawdę czyta je i czeka na nie .I nie są to moje żale o to że mało kto je komentuje ,nie.Nie jestem tak jak inne bloggerki które tylko chcą miliony komentarzy i zapewnień że zajebiscie piszą i tak będą mówić że to nie prawda i pisać że ich pisanie to-to ,to-tamto. Na chwilę obecną mam zarys całego opowiadania w notatniku "szkic" ale trzeba go poprawić a to dużo roboty. I jeśli nie ma kto tego czytać lub jest ono bez sensu to zamknę bloga lub go usunę .Przepraszam ta wypowiedz pisemna jest nie poprawna stylistycznie i ortograficznie ale mam nadzieje że niektóre z was zrozumiały to co chciałam przekazać. I kocham was za to że niektóre z was czytały moje tandetne wypociny. To do ...przyszłości <3333